źródło zdjęcia: Cezary Woch
Michalina Puszkarska część 4
Młodzi ludzie podejmują szybkie decyzje i taką decyzję podjęłam również ja z Ryśkiem. Niedługo po naszym poznaniu się przeprowadziłam się do Sycowic. Zamieszkaliśmy w domu którego dzisiaj już nie ma, a który znajdował się naprzeciwko zabudowań Wolniewicza a dzisiaj Pani Siergiejewiczowej.
Była to w tym czasie mała, a na dodatek rozszabrowana chałupka która po niezbędnych pracach remontowych okazała się bardzo ciepła i przytulna. W tym czasie w domu w którym mieszkam do dzisiaj zamieszkiwało jakieś starsze małżeństwo. Odwiedzając nas narzekali, że mieszkają w dużym zimnym domu a im na stare lata przydałby się mały i ciepły. Od słowa do słowa zaproponowali nam zamianę domów z czego skorzystaliśmy w 1960 roku.
Czytaj więcej…
źródło zdjęcia: sxc.hu
Michalina Puszkarska część 3
Rysiek pochodził z Białołęki pod Warszawą i w czasie wojny był kilkakrotnie wywożony na roboty przymusowe do Niemiec. Jego los był podobny do losu tysięcy Warszawiaków z tą różnicą, że miał szczęście przeżyć! Szczegółów jego dramatycznych przejść nie znam dokładnie, nie pamiętam nazw ulic, dat poszczególnych wydarzeń i miejscowości w których przyszło mu żyć, ale jedno jest pewne, że starczyłoby tego na scenariusz do fabularnego filmu.
Pewnego razu w okupowanej Warszawie miał nieszczęście dostać się do niemieckiego kotła, którą to łapankę Niemcy zorganizowali jako odwet za kolejną akcję podziemia. Łapali zupełnie przypadkowych ludzi, aby takimi terrorystycznymi działaniami złamać wolę walki i oporu. Po spędzeniu odpowiedniej ilości osób zapowiedzieli, że co dziesiątą wezmą na rozstrzelanie.
Czytaj więcej…
źródło zdjęcia: sxc.hu
Michalina Puszkarska część 2
Z chwilą wybuchu II wojny światowej miałam 15 lat. Już od wiosny 1939 roku ludzie z niepokojem obserwowali poczynania Niemców zmierzających do jej rozpętania. Słyszałam jak Rodzice z dużą troską rozmawiali o tym, ale nikt natomiast nie spodziewał się uderzenia ze strony „naszych przyjaciół” ze wschodu!! Niekorzystna dla nas sytuacja zaczęła rozwijać się nadspodziewanie szybko i 1 września 1939 roku dowiedzieliśmy się o zaatakowaniu Polski przez Niemców.
Nie przypominam sobie tego dokładnie, ale niemieckie wojska zatrzymały się chyba na wysokości Przemyśla. W tym czasie drogą przechodzącą przez Kąkolniki wycofywały się na Węgry i do Rumunii polskie wojska. Sytuacja taka trwała do 17 września 1939 roku kiedy to wkroczyli do nas sowieci. Krasnoarmiejcy jechali samochodami i przemieszczali się w licznych pieszych kolumnach.
Czytaj więcej…
źródło zdjęcia: sxc.hu
Michalina Puszkarska część 1
Kiedy mój mąż zaproponował mi przeniesienie się do jego rodzinnej Białołęki, zdecydowanie zaprotestowałam i powiedziałam: „ już raz się przeprowadzałam, pozostawiając dorobek życia moich Rodziców i więcej tego nie zrobię ”! I tak pozostaliśmy w Sycowicach, a ja mieszkam tu do dnia dzisiejszego. Jest połowa maja 2007 r. Sycowice.
Moje panieńskie nazwisko to Michalina Michalewicz a urodziłam się 22.09.1924 roku w miejscowości Kąkolniki powiat Rohatyn, w województwie stanisławowskim na Ukrainie. W Kąkolnikach na 130 gospodarstw zamieszkiwało 45 rodzin polskich i 85 ukraińskich. We wsi był kościół, cerkiew, poczta, urząd gminy i posterunek policji, był krawiec i krawcowa, szewc, stolarz, kowal i młynarz. Oczywiście była też karczma, zwana potocznie szynkiem i olejarnia.
Czytaj więcej…