Anna Łęcka. Poetycka Grupa Eliksir Radom
23 czerwca – Dzień Ojca
Posted By Cezary On In Czasy, ludzie, natura | 3 Comments
Wirujące serce... Życie,którego małą cząstkę dzielono na połówki jabłka dni,wypełnione szczęściem noce rozmową serdeczną. Wspomnieniem gonię młodość rosły skrzydła u ramion. Potęgą wiła się rzeka uczuć. W dłoniach siłą olbrzyma, zanurzona delikatność słów. Rozkładane karty losu z promieniem słońca od Ciebie. dodawały wiary, szczególnej. Nagle pustka, szarością mgły czarne sny wypływające z kątów łzy,których krople w szeregu szły. Na drugim brzegu zostałeś, ze mną nadal, wirujące serce czuję jego bicie od dziecka. Tatusiu biegnę z kwiatami do Ciebie... .
3 Comments To "23 czerwca – Dzień Ojca"
#1 Comment By Cezary On 22-06-2016 @ 23:43
Aniu, dziękuję za kolejny piękny wiersz. Dziękuję też za to, że pamiętasz o nas…
#2 Comment By Anka On 25-06-2016 @ 17:15
Czarku!!
Ja cieszę się,ze mogę tu u WAS publikować swoją skromną poezję.Dzień Ojca był szczególnym świętem.
Dla Ciebie,Twoich Przyjaciół,Mieszkańców Sycowic, niosę słowa pełne słońca,kwiatów =dodam jeden z ostatnich publikowanych wierszy.Pozdrawiam serdecznie-Dziękuję.Anka
http://www.przeglad.ca/hustawka-z-kwiatow-anna-lecka/
#3 Comment By Cezary On 25-06-2016 @ 22:10
Aniu i ja się cieszę , że mogę gościć Cię na tej stronie. Z przyjemnością publikuję wszelkie artykuły pisane przez ludzi którzy mają coś do powiedzenia. Sycowice.net jest nie tylko blogiem historycznym bo ten temat nie jest niewyczerpalny, ale również stroną promującą naszą miejscowość i ludzi którzy robią cokolwiek pro publico bono. Jak niewątpliwie zdążyłaś już zauważyć, nie bardzo jest kogo tu promować i niewielu tu ma coś sensownego do powiedzenia, chociaż mniemanie na co dzień mają o sobie owszem wysokie. Z politowaniem czytam prościuchne i żałosne, anonimowe komentarze tych osób. Nie przedstawiające sobą żadnych wartości ani wiedzy, a chcące za wszelką cenę zaistnieć , brylują i biją pianę na śmieciowych forach na ogół kobiety, bez żadnego zajęcia i pomysłu na życie. Ale cóż, jeśli od rana do wieczora popija się jedynie tanie piwko i jeździ bez sensu starą motorynką, to i pisze się /na ogół ze stylistycznymi, katastrofalnymi błędami…/ według własnych możliwości i własnej miary, która jest na ogół mniej niż skromna…. . Serdecznie Cię pozdrawiam i zapraszam do publikowania swoich przemyśleń w każdej dziedzinie życia.