źródło zdjęcia: Małgorzata Gdak-Gołębiowska
„
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy Ważnych jest kilka tych chwil, tych, na które czekamy ...” Marek Grechuta: fragment „
Dni, których nie znamy” Jesień w mieście też ma swoje kolory, choć w pośpiechu nie zauważamy ich, nie zatrzymujemy się, aby w pokorze pochylić czoło nad nieuchronnością przemijania. Ale, kiedy wezmę psy na spacer i szurając nogami w szeleszczących, opadłych liściach zwolnię tempa, zacznę się rozglądać, to nie da się nie zauważyć feerii barw, usłyszeć szorstkiego skrzeczenia srok, przymglonego światła nisko już świecącego słońca. Świat staje się inny. Jeszcze w opadłych liściach w parku drepcze jeż w poszukiwaniu ślimaków, dżdżownic, czy owadów, ale i on szuka już ustronnego miejsca na przezimowanie. Przyroda przygotowuje się do snu. Niewątpliwie jej rytm wyznacza zachowania roślin, zwierząt i ludzi. I niewątpliwie jest to dużo bardziej widoczne poza miastem, w
Sycowicach, chociażby…, ale, jeśli się nie ma tego, co się lubi, to się lubi to, co się ma. W Sycowicach – rykowiska, czy już zakończone? W mieście – niekończący się ryk motoryzacji…
Krótki dzień, przejmujący chłód powietrza i wilgoć zachęcają do przebywania w domostwach, tak samo wszędzie. Zaczynamy myśleć o zbliżającym się Święcie Zmarłych, wspominamy Tych, co odeszli z rytmem życia na drugą stronę, przeprawili się przez próg naszej wiary do Świata Wiedzy Absolutnej. Oby Im Wszystkim Pan Bóg użyczył swego światła.
Jan Brzechwa Dzień zaduszny „
Kiedy miedzianą rdzą Pożółkłych jesiennych liści więdną obłoki, Zgadujemy, czego od nas obłoki chcą, Smutniejące w dali swojej wysokiej. Na siwych puklach układa się babie lato, Na grobach lampy migocą umarłym duszom, Już niedługo, niedługo czekać nam na to, Już i nasze dusze ku tym lampom wkrótce wyruszą. Jeżeli życie jest nicią - można przeciąć tę nić, I odpłynąć na obłoku niby na srebrnej tratwie... Ach, jak łatwo, ach, jak łatwo byłoby żyć, Gdyby nie żyć było jeszcze łatwiej!”
Małgorzata Gdak-Gołębiowska
Drukuj artykuł
Komentarz wyraża opinie wyłącznie jego autora. Redakcja portalu sycowice.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Skomentuj artykuł
Październik 28th, 2014 at 10:32
Sympatyczny tekst, wywołujący odczucia stosowne do aktualnej pory roku, autorstwa wrażliwej kobiety. Zamiast nostalgii wywołujący optymistyczny nastrój na ten okres roku. Z jednej strony widziany wrażliwymi zmysłami mieszkanki dużej aglomeracji miejskiej a uwiedzionej urokami cudów natury przyrody ” Pięknego i atrakcyjnego przyrodniczo „Zaodrza” –
a ściślej Nadodrza w małej wiejsko – miejskiej gminie nadodrzańskiej”.Podobnie jak tekst o wiejskim kościółku!
Brak lub bardzo mało tekstów o osobliwościach tej lokalnej przyrody i zabytkowych obiektach materialnych a także o ludziach, ich trudzie codziennym. Gratuluję odmiennego podejścia do bogactw naszej Małej Ojczyzny. Zmienia to podejście potoczne: ” patrzycie a nie widzicie. „