24 Lip
Przejażdżki konne…
źródło zdjęcia: Jacek Uliński
Sycowice są prawdziwymi „
południowymi wrotami” do
Gryżyńskiego Parku Krajobrazowego, którego cechuje zróżnicowana rzeźba terenu i niespotykana gdzie indziej niezwykłość krajobrazu. W polodowcowej rynnie pełno stromych wąwozów i licznych jezior, a 86% powierzchni zajmują sosnowe i liściaste lasy pełne kurek, prawdziwków, podgrzybków i czerwonych kozaków. Piechur lub jeździec wędrując wzdłuż pstrągowej rzeki Gryżynki, napotka ruiny
starych młynów, liczne stawy hodowlane i zboczowe źródła. Bytuje tu 150 gatunków ptaków,
bobry, jelenie, sarny i dziki. Niemal egzotyczną ozdobą Parku są liczne żurawie, których donośny klangor niesie się po porannej rosie… . Spokój i cisza, powietrze przepojone żywicą, oraz małe zaludnienie okolicy, są jego niewątpliwymi atutami. Wszystko to można zobaczyć wędrując z plecakiem lub korzystając z „
przejażdżek konnych…” na które serdecznie zapraszamy. Niejako „
przy okazji”, zobaczycie zagrodową hodowlę
żubrów i
danieli...
Do zobaczenia w Sycowicach!
Cezary Woch
Tagi: GPK, hucuły
Drukuj artykuł
Komentarz wyraża opinie wyłącznie jego autora. Redakcja portalu sycowice.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Skomentuj artykuł
Lipiec 25th, 2014 at 09:40
Teraz jeszcze tylko trzeba zorganizować bazę noclegową i turyści powinni się pojawić – z Polski jak i z Niemiec. Przyjaciele zza zachodniej granicy powinni zrobić Panu reklamę 🙂
Lipiec 25th, 2014 at 21:38
Dziękuję 🙂 . Bardzo słuszna uwaga. Warunki środowiskowe są oczywiste i oczywiście nie są wykorzystane. Staram się o tym mówić i pisać od kilku co najmniej już lat. Nie tyko las, grzyby , ryby i konne przejażdżki. Tu są idealne warunki na wędrówki piesze, hotelowanie koni, wykorzystanie Odry i 1000 innych pomysłów. Jednak podstawa to logistyka: baza hotelowa i żywieniowa, stajnie dla koni, transportowanie łodzi na spływy Cigacice – Radnica /przykładowo/. Problem w tym, że niewielu to rozumie. Zrobiłem co mogłem, aby zrobić więcej nie mam z kim. Liczyłem na Rodzinę, niestety zawiodłem się. Ale cuda się zdarzają, a ja w cuda wierzę… .
Lipiec 26th, 2014 at 09:29
Teraz potencjalni turyści muszą dowiedzieć się o Sycowicach.
Należy zareklamować się we wszystkich możliwych miejscach (można to zrobić za darmo) np. http://www.ziemialubuska.pl/152,109,,.html
Należałoby też zastanowić się nad zmianą strony internetowej http://www.sycowice.pl/ a właściwie nad jej uruchomieniem, bo już jej nie ma.
Lipiec 26th, 2014 at 12:15
Tak, tej strony już nie ma – patrz komentarz nr 2. Zbieram siły i uruchomię ją wkrótce. Tworzenie czegokolwiek pozytywnego to żmudna, często latami prowadzana praca. Popsuć to wszystko można bardzo łatwo, niejako w jednej chwili, odbudować nielekko… . Potrzebni są w Sycowicach młodzi, kreatywni ludzie z pomysłami, którzy przede wszystkim potrafią „dawać”, a nie tylko „brać”! Podstawy rozwoju w wielu aspektach zostały uczynione, teraz należy to tylko rozwijać. Sycowice, a także Będów czy Bródki, naprawdę mają szansę turystycznego rozwoju /i nie tylko/, ale trzeba nad tym pracować, często latami, samo się nie zrobi…. .
Lipiec 26th, 2014 at 13:03
Panie Cezary, cuda się zdarzają, ale tylko wtedy, kiedy czynnie im pomagamy. To wszystko, co Pan zrobił dla swoich Sycowic, pośrednio dla Gminy, nie jest wynikiem cudu, choć efekt mógłby być do niego porównany, a wynikiem Pańskiego zaangażowania i ogromnej pracy, dla której mam wielki podziw i szacunek. I, myślę, że nie tylko ja. Jest Pan takim współczesnym Judymem, który poprzez swoje nowatorskie poczynania wyprzedza swoją epokę, a żyjąc przyszłością wykracza się poza swój wymiar czasu i dlatego ma się wrażenie samotności, co wcale nie musi być zgodne z prawdą. Proszę rozejrzeć się wokół siebie i nie ignorować ludzi, którzy też chcieliby działać, ale nie do końca wiedzą – jak, którzy nie mają aż takiej determinacji i siły, może przytłacza ich inercja i obawa, którzy mają inne alternatywy i nie potrafią rozstrzygnąć, czy wystarczy im czasu na realizację swoich marzeń… Niniejsze komentarze są przecież do oferty przejażdżek konnych, do zachęty odwiedzin w przepięknych, jedynych w swoim rodzaju okolicach, w których można się zakochać (jak nie przymierzając JA sama), które mają tak wiele do zaoferowania. A zgodnie z zasadami ekonomii musi istnieć równowaga pomiędzy podażą a popytem. Okolice Sycowic, ich atrakcje (żubry, hucuły, daniele i in.) to oferta – podaż, w sposób naturalny wsparty reklamą trzeba zainicjować popyt, który w dalszej konsekwencji musi doprowadzić do jeszcze większej podaży (wspomniana w Pańskim komentarzu logistyka – sieć noclegowa, np. na bazie agroturystyki, wyżywienie itp.), a wtedy spirala podaży z popytem zacznie się samoistnie nakręcać. Odnosząc się do psychologicznego wymiary ekonomii – nie przejdziemy żadnego dystansu bez zrobienia pierwszego kroku. A w przypadku zagospodarowania od podstaw – trzeba by nie tylko uczynić pierwszy krok samemu, ale zrobić nabór i ogłosić masowy maraton. I ja też… poproszę o koszulkę w tym maratonie. Nie jest Pan sam.
Dziękuję, Panie Grzegorzu, za Pański rzeczowy komentarz – wskazał Pan dokładnie, co należy zrobić najpierw – turysta musi dostać wiedzę. Pan wskazał pierwsze kroki, to ważne.
Lipiec 27th, 2014 at 00:03
Potencjał turystyczny Sycowic, Nietkowic, Będowa i Bródek jest ogromny. Umiejętne wykorzystanie walorów przyrodniczych i inicjatywy „zapaleńców” przyniesie z pewnością korzyści – również dzisiejszym „niedowiarkom”. To dzisiaj jest ostatni moment, aby promować naturę, piękno przyrody i świeże powietrze. W dzisiejszych czasach produkt turystyczny musi być jednak dobrze „opakowany” i właściwie (skutecznie) wypromowany. Trzeba dokładnie wiedzieć do jakiego klienta skierowana jest oferta turystyczna. Nie można działać pochopnie. Inicjatywa prywatna musi znaleźć zrozumienie i wsparcie samorządowców. Wszędzie tam, gdzie tak zrobiono ludzie są zadowoleni – i turyści, i mieszkańcy. Przybywa miejsc pracy, rozwija się handel i działalność agroturystyczna. Trzeba mądrze kształtować otoczenie i motywować mieszkańców do podejmowania wyzwań. Oczywiście pieniądze też są potrzebne – nie miejmy złudzeń. Jednak dobry, kompleksowo przemyślany pomysł na działalność jest bezcenny. Warunki na Zaodrzu sprzyjają podejmowaniu wyzwań. Takich wyzwań jakie realizuje p. Cezary Woch. Mocno trzymam za niego kciuki – tacy ludzie zmieniają rzeczywistość i potrafią wytrwale dążyć do założonych celów. To przyniesie korzyści całej społeczności, a o Sycowicach będzie się mówić głośno i dobrze!
Lipiec 27th, 2014 at 08:04
Proponuję też skorzystać z darmowej reklamy jakie niosą portale społecznościowe (np facebook) wystarczy kilka zdjęć, ciekawy opis i ludzie sami będą drogą pantoflową przesyłać linki.
Sam kiedyś byłem nieprzychylny takiemu rozwiązaniu ale media (zwłaszcza internet) to jest ogromna siła jeśli nie największa w dzisiejszych czasach. Z własnego doświadczenia wiem że przynosi efekty.
PS. można to tak zgrać, że na facebooku będą pojawiać się informacje o nowych wpisach na sycowice.net czy przyszłej sycowice.pl
Lipiec 30th, 2014 at 22:00
Skorzystałem chetnie z tej atrakcji turystycznej / usługa /. Cudowny relaks, niezapomniane wrażenia oraz możliwość poznania atrakcji przyrodniczych i to bardzo ciekawych, niepowtarzalnych. Ogólnie rzecz oceniając tzw. „Zaodrze” to niezwykle atrakcyjna kraina. Skorzystam ponownie z tej propozycji wypoczynku i krajoznawstwa w większym gronie. JESTEM BARDZO ZADOWOLONY, ŻE ROZWIJA SIĘ OFERTA USŁUGOWA ZAODRZA W GMINIE CZERWIEŃSK I W NAJBLIŻSZEJ OKOLICY CO CZYNI ZAODRZE ATRAKCYJNIEJSZE TURYSTYCZNIE. Oferowany już w tym sezonie pakiet / usługi, imprezy np. Święto Odry w Będowie oraz naturalne atrakcje czekające na przetworzenie w produkt turystyczny / są właściwym kierunkiem rozwoju Zaodrza / Nadodrza / w gminie. Warto też zwrócić uwagę na odpowiednio wysoki profesjonalizm tych m.in ofert, co dobrze rokuje na przyszłość. No i te komary – trzeba dla dobra turystów potencjalnych a nadto głównie dla mieszkańców – wygrać z nimi wojnę !!! Jak widać twierdzenie że szansą na rozwój Zaodrza jest turystyka nie jest blefem! Rozważmy na poważnie jak te walory terenu przekształcić w pakiet usług turystycznych w najbliższej przyszłości wykorzystując możliwe wsparcie i kapitał ludzki!!! Pod rozwagę dla lokalnej inteligencji, przedsiębiorców, stowarzyszeń a szczególnie kształcącej się młodzieży. Pozdrawiam.