10 Sty
Fortyfikacje Ołoboku cz.2

źródło zdjęcia: Adam
Pz.W. 657 Około 100 metrów na zachód od jazu 602 w lesie na niewielkim wzniesieniu znajduje się Pz.W. 657. Jest to sporych rozmiarów jednokondygnacyjny obiekt o odporności B alt, czyli grubość ścian wynosiła 1,5 metra, przez co obiekt mógł wytrzymać pojedyncze uderzenie pocisku kalibru około 200 mm i wielokrotne uderzenia pocisków o mniejszym kalibrze. Obiekt został wybudowany w 1935 roku na planie trójkąta ze ściętymi lub zaokrąglonymi narożami. Taki plan budowy ze względów militarnych był niestandardowy, co skutkowało, że niektóre pomieszczenia wewnątrz mają ściany ustawione nie zawsze pod kątem prostym.
Pancerwerk był wyposażony w kopuły 20P7 i 2P7 oraz płytę pancerną 7P7, których uzbrojeniem były karabiny maszynowe, a także 2 małe płyty 48P8 znajdujące się wewnątrz bunkra naprzeciwko wejść broniące dostępu do środka. Po wojnie kopuły pancerne zostały wysadzone a dziury po nich zasypane. Natomiast płytę pancerną 7P7 „
okaleczono” przez wycięcie z niej większości pancerza. Dzięki temu jest możliwe wejście do środka bunkra przez dziurę w płycie, ponieważ wejścia główne mają niezabezpieczone zapadnie a wyjścia awaryjne są zasypane. Obecnie obiekt jest w złym stanie. Kilka lat temu grupa miłośników bunkrów wydzierżawiła obiekt i rozpoczęła prace nad uprzątnięciem i dostosowaniem do zwiedzania. Niestety prace zostały przerwane (prawdopodobnie wypowiedziano dzierżawę). Rolą obiektu była obrona jazu
602. W czasie zagrożenia załoga bunkra broniła jazu z Pancerwerka oraz obsługiwała znajdujące się około 50 metrów na południowy-wschód polowe działo i karabin maszynowy w wysadzonych obiektach Stand 656 a i b. Ze znalezionych informacji w literaturze i na forach historycznych dowiadujemy się, że ów Pancerwerk brał czynny udział w obronie przed nacierającymi oddziałami Armii Czerwonej. Przełamanie nastąpiło po krótkiej walce 30 stycznia w wyniku ataku 33 Armii dowodzonej przez gen. Cwietajewa. Bunkry najczęściej były obsadzone przez Volkssturm, przez co dłuższa obrona nie miała szans. Członkowie Volkssturmu, a byli to najczęściej starsze dzieci i mężczyźni po 60 roku życia nie mieli wystarczającej ilości broni i amunicji oraz nie zostali odpowiednio przeszkoleni. W bunkrach często chroniła się także miejscowa ludność. Osoby złapane przez oddziały Armii Czerwonej w bunkrze były rozstrzeliwane na miejscu m.in. gospodarz kantyny Radebold z obozu w Ciborzu i rolnik Wagner z
Międzylesia rozstrzelani w
Ołoboku. Podobny los spotkał Pz.W. 657.
Adam
Literatura: 1. J. Sadowski Fortyfikacje MRU w okolicy Skąpego odcinek południowy MRU od jeziora Niesłysz do
Odry Gliwice 2010 Infort 2. J. Miniewicz, B. Perzyk
Międzyrzecki Rejon Umocniony 1934-1945 Warszawa 1993 MBP 3. R. Jurga, A Kędryna Katalog Festungsfront Oder-Warte-Bogen Donjon 4. http://www.skape.pl/e-cms/ob.php/Plan_rozwoju_Olobok.pdf?id=1717 dostęp: 1.01.2012
Tagi: MRU, Ołobok
Drukuj artykuł
Komentarz wyraża opinie wyłącznie jego autora. Redakcja portalu sycowice.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Skomentuj artykuł