źródło zdjęcia: Jolanta Matuszkiewicz
Dzień Dziecka to radosne święto wszystkich dzieci. Obecnie każdy dzień jest dniem dziecka. Dniem miłości do niego, stałej opieki, troski o jego teraźniejszość i przyszłość. W kalendarzowym Dniu Dziecka oczekują oni przyjemności, łakoci, prezentów, organizacji imprez i większej swobody. Przecież to ich dzień. Tęczowy dzień uśmiechu i radości, jeden z najważniejszych i najobfitszych dni w roku. W Polsce obchodzimy to święto 1 czerwca na przełomie wiosny i lata i ten termin sprawia, że kolorowe baloniki będące jego wesołym symbolem widać wszędzie. Na ten dzień czekają wszyscy milusińscy i już wiele dni wcześniej, próbują odgadnąć, jakie niespodzianki przygotowali im dorośli.
W
sycowickiej świetlicy do tego dnia przygotowywaliśmy się od dawna. W poniedziałek, 31 maja w przeddzień święta, świetlica zapełniła się dziećmi i rodzicami. Była z nami także Dyrektor
Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Czerwieńsku p.
Jolanta Matuszkiewicz, ze swoimi pracownikami. Najpierw były gorące życzenia, by odeszły smutki, troski, by nastąpił dzień radości. Następnie krótka część artystyczna. Dzieci: Wiktoria Danielewicz, Kamil Czepukojc i Roksana Szczepankiewicz zaprezentowały się w wierszach o wymarzonym dzieciństwie, a Malwina Łuszczyńska wykonała taniec w stylu HIP-HOP-u. Rozpoczęła się zabawa. Pracownicy Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury urzekli nas swoim profesjonalizmem i pomysłowością. Można było zrobić najwymyślniejsze, artystyczne makijaże. Dzieci wybierały gustowne wzory, a p. Gosia malowała je na roześmianych buźkach. Sala rozbrzmiewała muzyką za sprawą p. Piotra, a p. Magda nasz
„Pajacyk” (jak mówią dzieci) prowadziła zabawy. Z przyjemnością obserwowałam maluchy, które z wypiekami na twarzy tańczyły, biegały, skakały, śpiewały, by najlepiej wypaść w konkursach i zabawach. Bawiły się świetnie, maluchy i starsi. Dzieci spontanicznie zgłaszały się do konkursów i nikogo nie trzeba było namawiać do dobrej zabawy. Wszyscy uczestnicy, a także zwycięzcy otrzymali nagrody. W przerwie czekał przygotowany przez rodziców ciepły, a na zakończenie imprezy słodki poczęstunek. I jak zawsze
Sycowice mogą liczyć na obecność, wsparcie i pomoc p. Dyrektor Jolanty Matuszkiewicz i instruktorów MGOK. Serdecznie dziękujemy, sprawiliście, że ten dzień, dzieci z pewnością na długo zapamiętają. Dziękuję też rodzicom za ciepłe słowa, za okazywaną mi życzliwość. Podziękowania kieruję do rodziców za pomoc w zorganizowaniu święta dla dzieci: p. Annie Grzyb, Marioli Danielewicz, Natalii Dudzie, Annie Matus, Bernadetcie Zgorz i wszystkim, którzy uczestniczyli w tej imprezie.
Tekst: Elżbieta Wereszczyńska, zdjęcia Jolanta Matuszkiewicz
Tagi: MGOK
Drukuj artykuł
Komentarz wyraża opinie wyłącznie jego autora. Redakcja portalu sycowice.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Skomentuj artykuł
Lipiec 4th, 2010 at 10:35
Bardzo ładne zdjęcia 🙂